wtorek, 1 kwietnia 2014

Sos Multifunkcyjna maseczka-peeling do twarzy, szyi i dekoltu 5w1 od Eveline

Dzień Dobry Wszystkim! ;)

Jak już pewnie zauważyliście bardzo lubię testować różnego rodzaju maseczki:) lubię sobie siedzieć w wannie z taką maseczką. Jest to świetny relaks dla skóry jak i dla mnie. Dziś postanowiłam przygotować Wam moją recenzję dotyczącą "Sos - Multifunkcyjnej  maseczki-peelingu do twarzy, szyi i dekoltu, 5w1" firmy Eveline. Oto ona:



To obiecuje producent:

POPRAWIA GĘSTOŚĆ SKÓRY
•INTENSYWNIE NAWILŻA I ODŻYWIA
•GŁĘBOKO OCZYSZCZA
•WYPEŁNIA GŁĘBOKIE ZMARSZCZKI
•WYGŁADZA I UELASTYCZNIA
Innowacyjna SOS multifunkcyjna maseczka-peeling 5 w 1, oparta na unikalnej kompozycji składników aktywnych, doskonale pielęgnuje skórę dojrzałą, suchą i osłabioną, przywracając jej witalność i piękny, młody wygląd. Silnie nawilża, ujędrnia, napina i uelastycznia naskórek. Poprawia gęstość skóry i wypełnia nawet głębokie zmarszczki. Formuła bogata w aktywne mikrogranulki delikatnie usuwa obumarłe komórki, likwidując szorstkość i łuszczenie się naskórka. Zabieg doskonale odżywia skórę, nadaje jej miękkości, delikatności oraz pięknego kolorytu. Regularne stosowanie maseczki przywraca skórze właściwą gęstość, wyraźnie odmładza rysy i poprawia owal twarzy.
                                        
Składniki aktywne:                                                          
     Cena: 3-4 zł                                                            Pojemność: 7ml   



Co ja o tym sądzę?

Maseczkę otrzymałam jako wygraną w jednym z rozdań. Jest to maseczko-peeling jeśli mogę takiej nazwy użyć:) Zamknięta jest w saszetce o pojemności 7 ml, która spokojnie wystarcza na 2 razy. Jeśli chodzi o konsystencję ma ona białą barwę, w której są zatopione niebieskie, zielone i czerwone drobinki. Nadaje to maseczce bardzo fajny wizualny efekt. Zapach maseczki-peelingu też jest bardzo łany i taki świeży. Jeśli chodzi o nakładanie, nie było z tym większego problemu. Kłopoty zaczęły się, jednak gdy chciałam ją zmyć. Musiałam się długo namęczyć, żeby oczyścić z niej skórę, pomogło mi dopiero zastosowanie żelu do twarzy. Dawało to wszystko efekt takiej nawoskowanej twarzy. Gdy udało mi się z nią uporać, zauważyłam, że moja skóra zrobiła się bardzo miękka i odświeżona, jednak nie był to jakiś długotrwały efekt, raczej utrzymał się tylko do końca dnia;)


Podsumowując:

+
  • estetyczne opakowanie
  • dostępność
  • ładny zapach 
  • cena
  • drobinkowa konsystencja
-
  • koszmarne zmywanie maseczki
  • efekt nawoskowanej twarzy
  • wydajność
  • brak długotrwałych efektów
  • nie nawilża
Czy wrócę do tego produktu: Raczej nie
Moja ocena:

14 komentarzy:

  1. to ja tez sobie daruję jej zakup :) obserwuję i zapraszam do siebie :) Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie widziałam jej u siebie sklepach
    Przy okazji zapraszam do siebie na wielkie urodzinowe rozdanie! Wybierasz co wygrywasz,a wartość rozdania to ponad 250złotych. Może się skusisz:)? Miło mi będzie! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. marka Eveline lubi produkować produkty kilka w jednym co osobiście uważam za naciągane

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki za szczerość. Już wiem czego nie kupować :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam maseczki w saszetkach,z Eveline chyba nie miałam żadnej ale jeśli nie polecasz,to będę ją omijać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam jeszcze z Eveline jakiejś maseczki , bardzo lubię ich balsamy do ciała ;)) . Zapraszam do mnie na rozdanie : http://malinka24.blogspot.com/2014/03/rozdanie.html#comment-form

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj raczej nie skuszę się...:-)

    http://rozowyswiatmarthe.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. No to ja podziękuję za tą maseczkę. Na pewno się na nią nie skuszę :).

    OdpowiedzUsuń
  9. Widzę, że nie warto...
    Obserwuję i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ehh nie lubię takich ciężko zmywalnych, męczące to, niewygodne i denerwujące :P

    OdpowiedzUsuń