Dziś znowu przychodzę do Was z recenzją lakieru do paznokci. Tym razem na tapecie będzie lakier z firmy Essence, seria Colour&Go nr 130 what's my name. Już na wstępie mogę napisać, że jest on jednym z moich ulubieńców! Tak prezentuje się na moich paznokciach :) Mnie ta śliwka bardzo się podoba!
Lakier ten kupiłam w Naturze już jakiś czas temu, za około 5zł. Standardowo wszystkie lakiery z Essence Colour&Go kosztują 7zł. Pojemność to 8 ml. Lakier ma świetną konsystencję, ani zbyt rzadką ani gęstą, dzięki czemu z łatwością rozprowadza się po płytce paznokcia.
Jeśli chodzi o buteleczkę, to ma ona bardzo ciekawy kształt i dobrze leży w dłoni. Pędzelki w lakierach Essence Colour&Go są prześwietne. Są dosyć szerokie, co umożliwia idealną aplikację, bez pobrudzenia skórek. Jak na pewno już nie jedna z Was się przekonała lakiery te bardzo szybko wysychają. Dlatego też, gdy szykujecie się na imprezę, bądź inne wyjście a macie już nie wiele czasu, polecam właśnie lakiery z tej serii. 4 minutki i można już normalnie funkcjonować, bez żadnych niespodzianek.
Po lakiery z Essence z tej serii sięgnę na pewno jeszcze nie raz, głównie ze względu na ich szybki czas wysychania. Wam też je polecam, szczególnie kolor, którym zajęłam się w dzisiejszej recenzji. Jest naprawdę śliczny! ;)
całkiem przyjemny kolor delikatny i subtelny. Ostatnio bardzo mi się podobają takie odcienie
OdpowiedzUsuńzgadzam się z Tobą ;) ja tez bardzo lubię takie odcienie :)
OdpowiedzUsuńTrochę nie mój kolorek ale wygląda interesująco :)
OdpowiedzUsuń..mimo wszystko zachęcam do wypróbowania ;) możesz się naprawdę miło zaskoczyć:)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor! Lubię takie:))
OdpowiedzUsuń